Jak wprowadzić stałe pokarmy do diety niemowlęcia?

Każde nowo narodzone dziecko potrzebuje przede wszystkim czułości, jedzenia i snu. Wszystkie te potrzeby muszą być zaspokajane przez rodziców. W pierwszych miesiącach życia karmienie dzieci nie jest trudne. Jednak w końcu przychodzi czas na to, aby niemowlę poznało nowe smaki i tekstury jedzenia. Dla wielu rodziców ten moment jest trudny i stresujący. Ale z odpowiednim podejściem, rozszerzanie diety dziecka, może być łatwe i przyjemne. Zarówno dla rodziców jak i dla dzieci. Jak wprowadzić stałe pokarmy do diety niemowlęcia?

Dobry czas na pierwsze próby

Aby rozszerzanie diety niemowlęcia było możliwe, maluch musi być na nie gotowy. Dzieci cechują się wielką ciekawością, od pierwszych miesięcy życia. Ale samo zainteresowanie jedzeniem spożywanym przez rodziców to za mało.

WHO zaleca karmienie niemowląt wyłącznie mlekiem matki do końca szóstego miesiąca życia. Po za tym dieta z przeważającą ilością mleka (naturalnego czy modyfikowanego) powinna trwać, aż do ukończenia roku. Z drugiej strony w okolicach 4 miesiąca zaczyna się ciekawy moment. Organizm dziecka jest gotowy na poznawanie różnych składników, które mogą wywoływać alergie. Dzieje się to po to, aby nabrać potrzebnej odporności i zapobiegać reakcjom alergicznym w przyszłości. Generalnie przyjmuje się, że nie warto zwlekać z rozszerzeniem diety. A na pewno warto zapoznać dziecko z alergizującymi produktami, nawet w śladowych ilościach.

Dzieci, które mogą rozpocząć wprowadzanie stałych pokarmów, potrafią siedzieć z podparciem. Samo siadanie następuje dużo później. Ale pewny siad, w miarę wyprostowanej pozycji, gwarantuje bezpieczne połykanie, bez ryzyka zakrztuszenia. Druga ważna cecha to zanik odruchowego wypychania językiem wszystkiego co trafia do ust. Jedno i drugie następuje w różnych momentach rozwoju u wszystkich dzieci.

Najpierw warzywa, potem owoce

Jeżeli niemowlę wydaje się gotowe do próbowania nowych smaków, warto zacząć od warzyw. Dlaczego? Większość warzyw ma wytrawny smak, w przeciwieństwie do owoców. Smak słodki jest dziecku znany - lekko słodkie jest mleko kobiece. Wprowadzanie pokarmów stałych, już od pierwszych prób, kształtuje preferencje smakowe dzieci. Podanie owoców jako pierwszych zwiększa prawdopodobieństwo, że maluch będzie chętniej wybierał pokarmy słodkie, niż kwaśne, słone czy po prostu wytrawne. A to znacznie utrudnia zbilansowanie diety.

Mitem jest, że kolejność podawania poszczególnych warzyw i owoców ma wielkie znaczenie. Każdy smak będzie dla dziecka nowością. Ważne jest, aby na początku podawać nowe produkty pojedynczo i w niewielkich ilościach. A także obserwować, jak na nowość zareaguje organizm dziecka. Ostre reakcje alergiczne występują już w ciągu dwóch godzin od spożycia. Objawy nietolerancji pokarmowych mogą pojawiać się dużo później i trudniej je zauważyć. Najczęstsze z nich to: wysypka, rumień, luźne stolce i kolki. Warto pamiętać, że niemowlęce nietolerancje pokarmowe mogą z czasem ustąpić. Warto jednak zawsze skonsultować się z lekarzem pediatrą. Po za tym pierwsze warzywa powinny być podawane ugotowane. Brzuszki małych dzieci nie są jeszcze gotowe na surowe pokarmy.

Kolejnym krokiem może być komponowanie ciekawych połączeń. Za każdym razem warto sprawdzić, jak przygotowane danie smakuje. Warto kierować się intuicją i zestawiać warzywa i owoce tak, jak sami chcielibyśmy je zjadać. Bardzo ważne jest, aby się nie zniechęcać. Dzieci przyzwyczajone do ssania piersi lub smoczka nie zawsze od razu wiedzą, co zrobić z papką podawaną łyżeczką. Jeśli niemowlę wypluwa przecier - może warto dać mu jeszcze kilka dni i spróbować ponownie.

Nabiał, zboża, mięso

Po pierwszych próbach z warzywami i owocami przychodzi czas na kolejne grupy produktów spożywczych. Podobnie jak wcześniej - lepiej wprowadzać je pojedynczo, aby mieć szansę zaobserwować reakcję. Wprowadzanie nabiału nie zaczyna się od krowiego mleka. Picie takiego mleka jako napoju jest wskazane dopiero po ukończeniu 12 miesiąca. Na początek warto postawić na twaróg i jogurt naturalny. Co ważne - powinny mieć jak najkrótszy skład, bez dodatku mleka w proszku, konserwantów i innych. Sporo błędnych informacji można przeczytać o podawaniu jajka. Dzieci miewają alergię na jajka nieco częściej niż na inne produkty. Mimo wszystko, w skali świata, to nadal zaledwie kilka procent społeczeństwa źle toleruje jajko. Nie warto opóźniać jego podania. Jeśli chodzi o zboża - najłatwiejsze są różne kasze i kaszki. Wcale nie muszą być produkowane specjalnie dla dzieci. Paradoksalnie najzdrowsze są zwykłe kasze, bo w przeciwieństwie do dziecięcych - są bez dodatku cukru i aromatów. Kasza manna, kuskus, jaglana, płatki ryżowe - dają duże możliwości i są bardzo zdrowe.

Dzieci potrzebują mięsa - dostarcza żelaza i minerałów. Ale nie powinno się rozpoczynać od wywarów mięsnych - do długo gotowanego bulionu mogą przenikać metale ciężkie zawarte w tkankach zwierzęcych. Lekko strawne mięso lepiej podać ugotowane i rozdrobnione. Może być od razu w połączeniu z warzywami i zbożami. Jeśli ma zostać dodane do zupy - mimo wszystko na początku lepiej gotować je oddzielnie.